
Suwałki. Lato, lato czeka!
Lato w pełni. Piękna pogoda, lekki wiatr, śmiech, zabawa, gwar wskazują na to, że w Polsce trwają wakacyjne wyjazdy dla dzieci i młodzieży.
Gdy pierwszego dnia uczestnicy zjawili się w suwalskim oratorium, wydawali się być lekko zawstydzeni. Jednak wystarczyła chwila, aby animatorzy wzięli sprawę w swoje ręce. Te skromne, spokojne dzieciaki zamieniły się w wulkany rozentuzjazmowanych osób.
W pierwszych godzinach miało miejsce krótkie zapoznanie, przedstawienie, które niejako przygotowało dzieciaki na świetną zabawą. Każdy animator dostał swoją grupę podopiecznych. Następnie był czas na rysowanie, wyklejanie, lepienie. Rozwijanie zmysłu artystycznego pobudza wyobraźnię. Nie zabrakło też rozrywki w postaci zajęć tanecznych.
Później oratorium wypełniło się muzyką i tańcem. Animatorzy wcielili się w tancerzy uczących układów tanecznych. Ksiądz Bosko mówił, że w pracy z młodzieżą trzeba wykorzystywać różne drogi, jedną z nich jest teatr. Dlatego animatorzy, którzy naśladują tego świętego, dokładnie pamiętali o zainscenizowaniu przedstawienia. Następnie były zabawy na świeżym powietrzu, a dokładnie gra terenowa.
Kolejny dzień poświęcony był fanom zwierząt, podopieczni oratorium odwiedzili jedną z tamtejszych farm. Mogli nakarmić m.in. lamy, owce, wielbłądy, alpaki, zebry i inne zwierzęta.
Ostatni dzień przebiegł pod hasłem „Bezpieczne wakacje w mieście”. Do oratorium przyjechali policjanci, którzy uświadamiali młodych ludzi w zakresie właściwego zachowania i przestrzegania przepisów w czasie wakacji. Inną atrakcją były gry i zabawy na świeżym powietrzu, robienie bransoletek, malowanie.
Po skończonej zabawie była okazja do dziękczynienia Panu Bogu za ten wspaniały czas, za animatorów i organizatorów wydarzenia. Półkolonie zorganizowane przez Oratorium św. Jana Bosko w Suwałkach odbyły się w dwóch terminach: 26–30 czerwca i 3–7 lipca. Wzięło w nich udział łącznie 200 dzieci, 30 animatorów.




