Sny Księdza Bosko: kwiaty i owoce dla Maryi
Postać Maryi powraca również w drugim śnie Księdza Bosko, który prezentujemy w tym cyklu czytelnikom ANS, czyniąc to w kontekście 200. rocznicy Snu z 9. roku życia i w ramach przygotowań do uroczystości Świętego Młodzieży. “Kwiaty i owoce dla Maryi” to nazwa, pod którą ten został zapamiętany („Memorie Biografiche”, VIII).
Matka Jezusa pojawia się w śnie jako wyraźny podmiot kultu, a Ksiądz Bosko w swoim wychowaniu chłopców daje do zrozumienia, że nie można oszukiwać siebie i bliźniego, czcząc Dziewicę i prowadząc jednocześnie życie, które tylko pozornie jest chrześcijańskie. Na końcu Ksiądz Bosko, jako wielki znawca młodych serc, zachęca chłopców, aby mu dalej towarzyszyli na drodze, którą przemierza.
Wieczorem 30 maja 1865 roku, zamykając miesiąc maryjny ksiądz Bosko opowiedział, że widział we śnie wielki ołtarz poświęcony Dziewicy oraz chłopców ze swojego Oratorium, którzy kroczyli ku niemu w procesji, ze śpiewem na ustach.
Niektórzy śpiewali anielskimi głosami, inni chrypliwie, a jeszci inni fałszowali; byli nawet chłopcy, którzy ziewali z nudów.
Wszyscy nieśli coś dla Maryi – Jakaż różnorodność darów! Jedni mieli bukiety róż, inni lilii albo fiołków, inni baranki, jeszcze inni króliki, ryby, orzechy, winogrona, itd. Ale znaleźli się i tacy, którzy nieśli Dziewicy bardzo dziwne dary: łeb świni, kota, czy talerz ropuch.
Przepiękny Anioł, być może Anioł Stóż Oratorium, stał przed ołtarzem, przyjmował dary i składał je na nim. Najpierw jednak usuwał kwiaty piękne, ale bez zapachu – takie jak dalie i kamelie; a przede wszystkim wyjmował z niektórych bukietów ciernie i gwoździe w nich ukryte.
Przyszli też chłopcy, którzy nieśli dziwne i niegodne dary.
– Jak to? Maszcz czelność ofiarowywać Dziewicy śnię?! – powiedził Anioł do pierwszego – Nie wiesz, że to oznacza nieczystość, a Maryja jest cała czysta i cała święta. Odejdź stąd!
Podeszli kolejni, którzy nieśli talerz ropuch, a Anioł krzyknął oburzony:
– Ropuchy symbolizują haniebne grzechy zgorszenia, a wy przychodzicie ofiarować je Dziewicy?
Byli też i tacy, którzy przychodzili ze sztyletem wbitym w serce, symbolem świętokradztwa.
– Czy nie widzicie – powiedział im Anioł – że macie śmierć w sercu? Na miłość Boską, niech wam wyjmą ten sztylet”
Oni także musieli odejść.
Kiedy wszyscy złożyli swoje dary, pojawiły się dwa Anioły, niesiace dwa kosze pełne wspaniałych wieńców, uplecionych z przepięknych róż.
Anioł Stróż przyozdobił nimi głowy wszystkich chłopców, których dary zostały przyjęte, i powiedział im:
– Maryja chciała, żebyście zostali dzisiaj ukoronowani tymi pięknymi różami. Czyńcie tak, aby nigdy wam ich nie odebrano – praktykując pokorę, posłuszeństwo i czystość.
Trzy cnoty, dzięki którym zawsze będziecie Jej mili, które uczynią was godnymi przyjęcia korony nieskończenie piękniejszej niż ta.
Ukoronowani chłopcy wyrazili swoją radość, intonując “Chwalcie Maryję” z taką mocą, że ksiądz Bosko się obudził
Ksiadz Bosko sam dał taką interpretację: kwiaty bezwonne to uczynki wykorzystane do ludzkich celów; ciernie to nieposłuszeństwo; gwoździe to grzechy ciężkie.
I zakończył mówiąc: “Moi kochani, wiem, kogo Anioł ukoronował, a kogo przepędził. Powiem to każdemu z osobna, abyście zatroszczyli się o złożenie Dziewicy takiego daru, który Ona raczy przyjąć”.
Źródło: ANS