web analytics

Wyniki wyszukiwania dla:

Synowie Księdza Bosko, którzy zostali kardynałami. Kardynał August Hlond

Ku zaskoczeniu wielu – przede wszystkim samego zainteresowanego – 9 lipca tego roku papież Franciszek mianował kardynałem księdza Ángela Fernándeza Artime, dziesiątego następcę księdza Bosko.

Zaskoczenie dotyczyło purpury przyznanej obecnemu Przełożonemu Generalnemu, stosunkowo młodemu wiekiem (63 lata). Ale nie jest wcale zaskakujące, że syn Księdza Bosko zostaje powołany do służby Kościołowi w takim charakterze. Do tej pory różni papieże mianowali już 19 salezjanów kardynałami, nie licząc Przełożonego Generalnego, który zostanie kardynałem 30 września tego roku.

Zgodnie z prawem kanonicznym, “kardynałowie Świętego Kościoła Rzymskiego tworzą szczególne Kolegium, któremu przysługuje zadanie wyboru Biskupa Rzymskiego, zgodnie z postanowieniami specjalnego prawa. Ponadto kardynałowie  są do dyspozycji Papieża, czy działając kolegialnie, gdy są zwoływani razem dla rozważenia ważniejszych spraw, czy też pojedynczo, mianowicie przez wykonywanie różnych urzędów, świadcząc pomoc Biskupowi Rzymskiemu, zwłaszcza w codziennej trosce o Kościół powszechny” (kan. 349).

Są oni wybierani przez Ojca Świętego “spośród mężczyzn, którzy mają przynajmniej święcenia prezbiteratu, odznaczają się szczególną nauką, obyczajami, pobożnością i roztropnością w załatwianiu spraw; ci, którzy nie są jeszcze biskupami, powinni przyjąć sakrę biskupią”. (kan. 351 §1).

Poniżej lista salezjanów mianowanych kardynałami w porządku chronologicznym i z datą nominacji:

Giovanni Cagliero (1915); August Hlond (1927); Raúl Silva Henríquez (1962); Štěpán Trochta (1969 in pectore, a następnie w 1973); Alfons Maria Stickler (1985); Rosalio José Castillo Lara (1985); Miguel Obando Bravo (1985); Antonio María Javierre Ortas (1988); Antonio Ignacio Velasco Garcia (2001); Óscar Andrés Rodríguez Maradiaga (2001); Tarcisio Bertone (2003); Joseph Zen Ze-kiun (2006); Raffaele Farina (2007); Angelo Amato (2010); Riccardo Ezzati Andrello (2014); Charles Maung Bo (2015); Daniel Fernando Sturla Berhouet (2015); Cristóbal López Romero (2019); Virgilio do Carma da Siva (2022); Ángel Fernández Artime (2023)

Drugim duchowym synem Księdza Bosko, który otrzymał purpurę kardynalską, był salezjanin August Hlond, obecnie czcigodny sługa Boży. Bohater jednego z najbardziej dramatycznych okresów w historii XX wieku.

Kardynał Hlond był, według słów obecnego Przełożonego Generalnego i przyszłego kardynała, ks. Ángela Fernándeza Artime, “człowiekiem pełnym męstwa, wspaniałym przykładem salezjanina kapłana, wspaniałomyślnym duszpasterzem, radykalnym, zdolnym do proroczych wizji, posłusznym Kościołowi”, który “pielęgnował ubóstwo i praktykował sprawiedliwość wobec ubogich i potrzebujących”.

August Hlond urodził się 5 lipca 1881 roku w Brzęczkowicach. Był drugim z 11 dzieci, jego ojciec był pracownikiem kolei. Przejąwszy prostą, ale silną wiarę od swoich rodziców, w wieku 12 lat, pociągnięty sławą Księdza Bosko, podążył za swoim starszym bratem Ignacym do Włoch, aby poświęcić się Panu, wstępując do zgromadzenia salezjańskiego, wrótce przyciągając także innych dwóch braci. Odbył nowicjat w Foglizzo Canavese, sutannę przyjął z rąk błogosławionego ks. Michała Rua.

Po złożeniu ślubów wieczystych został wysłany do Rzymu, gdzie studiował na Uniwersytecie Gregoriańskim. Po święceniach kapłańskich, które przyjął w dniu 23 września 1905 r., był dyrektorem różnych domów salezjańskich w Polsce, a następnie w Austrii, w Wiedniu.

Był pierwszym przełożonym inspektorii niemiecko-węgierskiej. W Wiedniu miał okazję zostać docenionym przez arcybiskupa Achille Rattiego, który po tym, jak został papieżem, przyjmując imię Piusa XI, mianował go administratorem apostolskim Górnego Śląska, co łączyło się z wielką odpowiedzialnością i zadaniem wyjątkowo delikatnym, ponieważ była to ziemia sporna między Niemcami a Polską. Ostatecznie owocem jego mediacji było powstanie diecezji katowickiej w 1925 r., której został biskupem. Co jest znamienne, jako swoją dewizę biskupią wybrał motto Księdza Bosko: “Da mihi animas coetera tolle” (Daj mi dusze, resztę zabierz).

Żył wśród ludzi, dzieląc radości i cierpienia najprostszych. W 1926 r. został mianowany arcybiskupem gnieźnieńskim i poznańskim oraz prymasem Polski, a już rok później papież mianował go kardynałem. W 1932 r. założył “Towarzystwo Chrystusowe dla Polonii Zagranicznej”, mające na celu opiekę duszpasterską nad licznymi rodakami, którzy opuścili kraj, zaś w okresie międzywojennym był bardzo krytyczny wobec niesprawiedliwości społecznej. Aby przeciwdziałać skutkom kryzysu gospodarczego, utworzył Radę Społeczną przy Prymasie Polski. Reagował również na rosnącą falę nacjonalizmu i w 1936 r. napisał słynny list pasterski na temat zasad moralnych w sferze społecznej i politycznej.

Również w 1936 r. przewodniczył pierwszemu Synodowi Biskupów Polskich. Stał się wielkim promotorem Akcji Katolickiej i był pierwszym duszpasterzem w Polsce, jeśli nie na świecie, który ustanowił “Dzień Młodzieży”. W marcu 1939 r. uczestniczył w konklawe, które wybrało papieżem Piusa XII.

1 września tego samego roku Niemcy zaatakowały Polskę, rozpoczęła się II wojna światowa. Kard. Hlond, na prośbę polskiego rządu i w porozumieniu z nuncjuszem apostolskim, udał się do Rzymu, aby poinformować Ojca Świętego o tragicznej sytuacji w Polsce; nie mogąc wrócić do ojczyzny, schronił się w Lourdes. Zabierał głos przeciwko łamaniu przez Hitlera praw człowieka i wolności religijnej. Z opactwa Hautecombe potępił prześladowania Żydów w Polsce. Gestapo wtargnęło do opactwa i aresztowało go, deportując do Paryża. Kardynał kategorycznie odmówił współpracy z oprawcami. Został internowany najpierw w Lotaryngii, a następnie w Westfalii. Uwolniony przez wojska alianckie, powrócił do ojczyzny w 1945 roku.

Ale w nowej, wyzwolonej Polsce zastał komunizm. Po raz kolejny odważnie bronił Polaków, tym razem energicznie występując przeciwko ateistycznemu i marksistowskiemu uciskowi, kilkakrotnie unikając zamachów.

4 marca 1946 r., zachowując stolicę gnieźnieńską, został mianowany przez Piusa XII arcybiskupem warszawskim. Jego następca, kardynał Stefan Wyszyński, dzisiaj błogosławiony, określił go jako duszpasterza ze “wzrokiem utkwionym w przyszłości”.

Zmarł 22 października 1948 r. w wieku 67 lat po krótkiej chorobie. Na łożu śmierci powiedział: “Pracowałem dla Chrystusa i dla Polski, i pracowałbym jeszcze… Czyniłem wiele ofiar dla Jezusa i szukałem Jego chwały; a teraz idę do Niego z radością”. Wypowiedział też te prorocze słowa: “Walczcie pod opieką Najświętszej Maryi Panny. Zwycięstwo, gdy przyjdzie, będzie to zwycięstwo Matki Najświętszej”. Tysiące ludzi wzięło udział w pogrzebie, został pochowany w warszawskiej archikatedrze.

W historii Kościoła w Polsce kardynał August Hlond to jedna z najwybitniejszych postaci ze względu na religijne świadectwo swojego życia, wielkość, różnorodność i oryginalność posługi duszpasterskiej, a także – wielkie cierpienie, które znosił z nieustraszonym duchem chrześcijańskim dla Królestwa Bożego.

Tekst za ANS


Podziel się tym wpisem: