web analytics

Wyniki wyszukiwania dla:

Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej

„Hosanna Synowi Dawida!”

Oto Jezus wjeżdża na osiołku do Jerozolimy. Wokół pełno radości, krzyków, czuć atmosferę uniesienia, wręcz ekstazy tłumu. Oto przyjeżdża ten, który wyzwoli Naród! Jezus sprawi, że już nie będziemy musieli klękać przed Rzymianami! A i zrobi porządek z faryzeuszami, którzy wymyślają coraz to nowe przepisy, nakazy i zakazy! W końcu będzie spokój, w końcu będzie dobrze, w końcu będziemy wolni…

W końcu…

O nierozumni…

Jak łatwo przejść od miłości do nienawiści, od uwielbienia do pogardy i do odrzucenia. Jak łatwo wydawać sądy i jak łatwo się z nich wycofywać. Jak łatwo obgadywać kogoś za plecami, jednocześnie po tych plecach z życzliwością poklepując. Wreszcie – jak łatwo wykorzystywać innych do własnych celów i zachcianek, by za chwilę ludzi, którzy pomagają i wspierają, z łatwością odrzucić jako nieużytecznych.

Niedziela Palmowa jest pełna sprzeczności. Ci sami ludzie, którzy witają Jezusa jak Króla, Mesjasza, Zbawiciela, już za kilka dni będą domagać się Jego śmierci, i to śmierci na krzyżu.

Jezus widząc wiwatujące tłumy, zamiast cieszyć się razem z nimi, milczy, jest zamyślony. Wie, co Go czeka.

A gdzie odnajdę w tym wszystkim siebie? Jaka jest moja rola podczas tego niezwykłego pochodu?

Oby owo „Hosanna Synowi Dawida”, które wybrzmiewa w tę niedzielę także z moich ust, było szczerym odzwierciedleniem tego, co noszę w swoim sercu.

Ks. Michał Słojewski SDB


Podziel się tym wpisem: